W dniach 22-23 czerwca w Ośrodku Sportowym – Szopienice w Katowicach odbyły się Indywidualne Mistrzostwa Polski w gimnastyce sportowej. Złote medale dla MKS Gdańsk zdobyli Patryk Stencel i Piotr Olszowski.
Do Katowic przybyło łącznie 77 uczestników pierwszych w historii Międzynarodowych Indywidualnych Mistrzostw Polski w gimnastyce sportowej. Prócz reprezentantów naszego kraju wystartowali zawodnicy z Litwy i Białorusi.
Pierwszy dzień upłynął pod dyktando wieloboistów. W kategorii juniorów MKS Gdańsk wystawił dwóch zawodników. Najwyżej sklasyfikowany został Patryk Stencel zajmując 15. pozycję z wynikiem 66.050 punktu. Na 23. miejscu znalazł się Piotr Olszowski, który startował tyko na trzech przyrządach. Jedynym reprezentantem MKS w rywalizacji seniorów był Kamil Czajkowski. Wykonując trzy przyrządy zajął 15. lokatę.
W finałach na poszczególnych przyrządach, które zostały rozegrane kolejnego dnia było dużo lepiej. Patryk Stencel i Piotr Olszowski wywalczyli dwa tytuły mistrzów Polski! Jako pierwszy na najwyższy stopień podium zasłużył Patryk. Pokaz siły i dynamiki w ćwiczeniach na kółkach na ocenę 12.750 zapewnił mu złoty medal. Już w kolejnym finale mieliśmy następny powód do radości. Piotr Olszowski wykonując najtrudniejsze skoki przez stół gimnastyczny nie pozwolił rywalom na zajęcie pierwszego miejsca i z oceną 12.975 dumnie mógł założyć na szyję krążek z najcenniejszego kruszcu.
„Juniorzy MKS Gdańsk w dniu finałów spisali się naprawdę na medal i to złoty. Było to dla mnie bardzo przyjemną niespodzianką, bo aż tak wspaniałego wyniku się nie spodziewałam. Wielkie gratulacje zarówno dla zawodników jak i trenerów prowadzących.” – tak skomentowała start w Katowicach prezes klubu MKS Gdańsk Maria Skwarczyńska.
Trenerami, którzy przyczynili się do wspaniałych wyników są Czesław Słodkowski i Adam Koperski.
Kolejne zawody, w których MKS Gdańsk ma wielkie szanse na medale odbędą się już na przełomie czerwca i lipca w Łodzi. Do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży zakwalifikowało się łącznie 18. reprezentantów naszego klubu!